AKTUALNOŚCI >> We Call It a Sound, czyli nasi, zdolni, doceniani
We Call It a Sound, czyli nasi, zdolni, doceniani
(dodano 11.03.2011)
Nasza orkiestra może pochwalić się wspaniałym, wolsztyńskim zespołem, którego większość muzyków jest lub była mocno z nami związana. We Call It a Sound powstał jesienią 2007 roku, od początku grając eksperymentalno-elektroniczne dźwięki. Jak sami piszą o swojej muzyce: "Bogate instrumentarium przepleciono sporą dawką elektroniki osadzając to wszystko w łagodnym, stonowanym klimacie. Mariaż brzmieniowych eksperymentów z niekonwencjonalnie budowanymi piosenkami do dziś nie został celnie umiejscowiony w żadnej szufladce, co zespół ceni sobie nad wyraz."
We Call It a Sound tworzą 4 osoby: Karol Majerowski (nasz orkiestrowy trębacz) i Filip Majerowscy (nasz orkiestrowy puzonista), Marek Orywał i Michał Hruświcki (były perkusista orkiestry).
Osiągneli wiele sukcesów: w 2009 roku zostali laureatem ogólnopolskiego konkursu Coke Live Fresh Noise, w wyniku czego nagrali album "Animated", entuzjastycznie przyjęty przez krajowe media. Od tego czasu odnosza sukcesy w całej Polsce, z powodzeniem występując na takich festiwalach jak Heineken Open'er Festival, Off Festival, Coke Live Music Festival czy Slot Art Festival.
Niedawno zostali laureatem Medalu Młodej Sztuki 2010 "Głosu Wielkopolskiego". W związku z tym wyróżnieniem udzielili obszernego wywiadu, w którym można przeczytać m. in. na temat "orkiestrowego rodowodu" czy "wolsztyńskiej szufladki" (fragment poniżej):
"Redaktor: Gdy po raz pierwszy pisaliśmy o We Call It a Sound, czytelnicy byli zaintrygowani waszym muzycznym rodowodem - orkiestrą dętą w Wolsztynie. Jak do niej trafiliście i co wam dało granie pod batutą?
Filip Majerowski: Wolsztyńska orkiestra jako jedyna instytucja w mieście oferowała darmową naukę gry, zapewniając instrument oraz fachową kadrę w pakiecie. Aktywnymi członkami tego kolektywu jesteśmy zresztą do dziś. Osobiście czuję się silnie związany z orkiestrową społecznością i nie zamierzam tej więzi prędko zerwać.
Karol Majerowski: To orkiestra ukształtowała nas muzycznie - granie nawet w formalnie amatorskiej grupie dostarcza duży bagaż doświadczeń, pompuje "muzyczność" w krew."
Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.
Więcej o We Call It a Sound:
konto na MYSPACE
konto na FACEBOOK